Menager Żużlowy

aaa4

Tego deszczowego dnia wies Capricorna nie wydala sie Meggie tak grozna jak za pierwszym razem. Brzydkie, odrapane budynki odcinaly sie od zieleni wzgorz. Ani jeden promien slonca nie rozswietlal walacych sie ruder i Meggie nie mogla uwierzyc, ze to te same domy, ktore tak ja przerazaly tamtej nocy.

-Ciekawe - szepnal Fenoglio, gdy wjezdzali na parking. - Wiesz, ze to miejsce do zludzenia

przypomina jedno z tych, ktore wymyslilem jako miejsce akcji Atramentowego serca! Nie ma tu

wprawdzie zamku, ale krajobraz jest mniej wiecej taki sam, podobnie wiek wioski. A wiesz, ze

akcja Atramentowego serca rozgrywa sie w swiecie przypominajacym nasze sredniowiecze? Zgoda,

pewne rzeczy dodalem, na przyklad wrozki i olbrzymow, inne pominalem, ale...